JAUCE/Yahoo Japan Auctions |
Korzystalem kilkukrotnie. Między innymi dzięki temu kupiłem brakujace do kompletu Icom IC-302 i Icom IC-212. Uprzedzam, że poza dosyć wysoką opłatą za przesyłkę, serwis pobiera swoją prowizję procentowo od wartości, a na dodatek trzeba zadbac o dobre opisanie przesyłki bo inaczej w kraju załapie sie na cło i VAT. W sumie w skrajnym wypadku wartość dodatkowych opłat, cła i VAT-u może przekroczyć 100% ceny za jaką wylicytowaliśmy daną rzecz. Jest jeszcze drugi problem. Większość rzeczy otrzymałem w dobrym stanie i sprawne. Niestety w jednym przypadku IC-202 był uszkodzony i to poważnie, a w innym radio przyszło w takim stanie, że słynny stół w TVN to była oaza czystości. Pierwsza myśl po otwarciu dezynfekować czy wywalić? Druga po dezynfekcji "czym usunąć tą rdzę?" W sumie ryzyko dużo bo reklamacja równa sie odeslaniu na własny koszt (cła i VAT-u też nikt nie zwróci), a większość aukcji ma klauzule "no return" Nie polecam osobom z małym doświadczeniem, słabą znajomością języka (tłumaczenie google na japoński nie zdaje egzaminu) i łatwo podniecających się rzekomymi okazjami. Zrezygnowałem z serwisu JAUCE na rzecz Buyee albo śledzenia bezpośrednio Yahoo japońskiego. Niestety Ebay w Japonii się słabo przyjął, a więc ochrona kupujących jest po prostu słaba. |