Koronawirusy, podstawowe informacje i zasady. |
Berni pisze: sp3qfe pisze: Biorąc pod uwagę średni czas inkubacji tego wirusa 5 dni, to wczorajszy wzrost wykrytych zachorowań może być spowodowany odpuszczeniem stosowania izolacji i kontaktów międzyludzkich w zeszły piątek/ weekend, kiedy to pogoda była piękna, a ludzi gromadnie wysypali się prawie w jednym czasie do sklepów i na łono natury. Od kilu dni znów widziałem wzmożoną aktywność ludzi poza mieszkaniami, a tu Święta przed nami. A już się łudziłem, że krzywa zaczyna się zatrzymywać, lecz to tylko oscylacje i ilość dziennych wykryć dopiero teraz zacznie rosnąć . Zwiększony wzrost zachorowań bierze się z tego, że w ostatnim czasie do Polski przetransportowano kilkanaście tysięcy rodaków, którzy przebywali w krajach o znacznie większym stopniu zachorowań na koronawirusa niż w Polsce. Takie osoby poddawane są obecnie 14-dniowej izolacji, podczas której muszą się wtedy obserwować a jeśli wykryją u siebie objawy zarażenia to informują o tym służby. Pan Minister Zdrowia przed rozpoczęciem zwożenia rodaków z całego świata do Polski informował, że szczyt zachorowań niedługo nas czeka i teraz mamy tego efekt! Zrozumcie to wreszcie, że jeśli 90% ludzi w Polsce siedzi w domach (na ulicach nawet teraz, gdy jest ciepło są pustki) to ten 10% osób, które pracują poza domem czy wychodzą na spacer nie odpowiadają za ten obecny gwałtowny wzrost zachorowań. A tak na marginesie, Wielu tutaj tak szumnie reklamuje, że siedzi w domu cały czas, ale.. do sklepu stacjonarnego wychodzą, do apteki wychodzą, z psem wychodzą mówiąc, że można, ale sami się nie zastanawiają, że mają znacznie więcej okazji do zarażenia się od tych, co np. sami wychodzą na spacer, ale kontaktują się z innymi. Berni: 1. Też wychodzę na zakupy - zazwyczaj o 11 po południu, tak by zdążyć do kasy przed północą. 2. Ilość wykrytych zachorowań nie leci tak drastycznie w górę jak we Włoszech, Hiszpanii, czy Wielkie Brytanii. 3. Zauważyłem wzrost wykrytych przypadków mniej więcej 5 dni po ciepłych weekendach lub dniach wypłat. 4. Są ludzie którzy całkowicie lekceważą zasady, a zasady są po to aby lekarze nie musieli wybierać komu nieść pomoc, a kogo wcale nawet nie próbować uratować. Gdy będzie mniejszy przyrost, kosztem tego, że będzie to dłużej trwało, czyli #zostanwdomu spłaszczymy krzywą to będzie to dużo lepiej dla nas wszystkich. Wczuj się teraz w to co wykonuje lekarz lub ratownik medyczny, gdy miałby do ogarnięcia takie ilości pacjentów jak we Włoszech. |