Dlaczego wspolnoty mieszkaniowe robia krotkofalowcom problemy w zakladaniu anten.
    sq1rex pisze:

      SO9GH pisze:

      W Zlodziejsko klerykalno pisowsko komuchowsko platformejskiej Polsce spodzielnie i wspolnoty mieszkaniowe robia czesto duze problemy ktotkofalowcom w zakladaniu anten nadawczo odbiorczych.A telefoniom komorkowym to daja odrazu zgode na zainstalowanie nadajnika na budynku.Ale czeto krotkofalowiec jest wlascicielem mieszkania i placi podatek za grunt i podatek od nieruchomosci. Jest u siebie..A operator telefoni komorkowej jest tylko gosciem ma dachu danego budynku.


    Etyka krótkofalowca się kłania w pas (a nawet z tego co widzę to do samej ziemi). Każdy ma prawo do wyrażania poglądów politycznych czy kultu religijnego, ale jeśli to robi świadomie, w ramach naszego hobby, to w mojej ocenie, bez cienia wątpliwości wpisuje się w miano i grupę krótkofalarskiej patologii. Dlatego nie dziwię się, że wspólnota takiemu negatywnie podchodzącemu do życia człowiekowi nie zezwala na stawianie anten.

    SQ1REX


No właśnie , tak jest , jak wpuści się ....... na pokoje . Przecież, to co słusznie zauważyłeś, jest dziś nie POTRZEBNE , D E M O K R A C J A żądnych zasad . To długo nie potrwa

No dobra, czy ktoś w tym ferworze jeszcze wie że są święta . CZŁOWIEKU NIE WAŻNE CZY WIERZYSZ CZY NIE . Nawet w wigilię BYDLETA gadaja ludzkim głosem , dziś też jest wigilia dla malkontentów . Czy ktoś TU jest CZŁOWIEKIEM wykrzyknik


  PRZEJDŹ NA FORUM