Opóźnienia m.cz. i pogłos na KF
Heh, a ja myślałem, że echa i pogłosy wymarły razem z CBstami z lat '90. Właściwie tylko w tym środowisku słyszałem teorie o poprawie czegośtam przez pogłos - ale jakoś nie zaobserwowałem tego w rzeczywistości. Zazwyczaj było to pogorszenie zrozumiałości przez to dziwne, nienaturalne "drżenie" dźwięku. Owszem, pomagało uzyskać indywidualne, wyróżniające się brzmienie, ale nic ponad to. Do tego w przypadku nadużywania wpadało w klimaty agrotuningu...


  PRZEJDŹ NA FORUM