Uzurpowanie częstotliwości na zawody krajowe
Przede wszystkim powinno się mieć dystans, aby łączności w zawodach, lub poza nimi sprawiały przyjemność. Jest wiele stresujących sytuacji podczas łączności.
Dla przykładu w zawodach częstotliwość wolna, wołam kilka razy aby się upewnić czy nikomu nie wejdę - cisza, więc zaczynam wywołanie. Po 15 min. pracy zaczynam słyszeć stację, która na tej częstotliwości też jest na wywołaniu w zawodach. A to może wynikać z wielu sytuacji, np zmiana propagacji, czy anten. Ja wtedy zwalniam częstotliwość i szukam dalej. Niestety jest wiele upartych operatorów, którzy bezwzględnie stoją uparcie a nawet zwiększają power aby zagłuszyć się nawzajem i czasami dochodzi do ostrej wymiany zdań - proszę więcej luzu, to ma być przyjemność.
Niezrozumiała jest wg mnie praca w zawodach krajowych z dużą szerokością sygnału. Zaraz wylejecie koledzy na mnie wiadro pomyj, że a to słaby operator lub gówniane radio, więc uprzedzam, że na pewno po trochu to i to. Niemniej jednak jest wiele stacji pracujących co 10 kHz, z którymi można robić łączności i nie przeszkadzać sobie, a tych grubasów jest dosłownie kilka stacji - no chyba że tylko ja tak mam.


  PRZEJDŹ NA FORUM