O czym to się nie pisze w Komunikacie PZK Uchwaly podjęte w Krośnie |
sp9mrn pisze: Poprzedni skarbnik wyprowadził PZK z zapaści finansowej, której konsekwencją było pozostawienie PZK (po poprzednim zjeździe PZK) z kwotą 6000zł na koncie. W połowie roku. Co więcej - w momencie w którym należności wobec OT z tytułu OPP wynosiły koło 200kPLN. Zasady wprowadzoone przez poprzedniego skarbnika doprowadziły do tego, że w obecnej kadencji na początku roku NIE ZACHODZI KONIECZNOŚĆ sięgania do pieniędzy spływających ze składek na rok kolejny. Jeżeli sięgniesz pamięcią do poprzednich kadencji, to przypomnisz sobie, że w okolicach lutego/marca pojawiała się informacja, że "stan finansów jest dobry, na koncie jest ok 40kPLN" To oznaczało ni mniej ni więcej tylko fakt, że już do lutego wydawaliśmy na długi ok 150kPLN ze składek na rok kolejny i oczywiście z OPP dla OT. Obecnie konto OPP jest oddzielone od konta głównego a finanse wyglądają zdecydowanie lepiej. Muszę jednak z przykrością stwierdzić, że (pomimo mojego sceptycyzmu co do osoby Marka LSa) jego brak powoduje, że zaczyna się powoli to co było poprzednio - czyli brak dyscypliny finansowej i wiocha w kasie. Romku SP9MRN, jeśli rzeczywiście zależy Tobie na rozwoju PZK, to bez wahania wskaż (choćby tutaj) znane Tobie fakty wskazujące na powrót "starego" w finansach PZK. Prawdopodobnie masz stosowną wiedzę na ten temat. Czy wystarczy Tobie charakteru i determinacji, aby odważnie przeciąć ten ropień na ciele PZK? |