TIK Telewizja Internetowa Krótkofalowców
Adrian, nie chciałbym upaść na głowę, bo wiem jakie skutki to niesie. Dlatego nie chcę mieć nic wspólnego z Watażką o żeńskim imieniu z sufixu. Głową nie zamierzam też rozbijać forumowego betonu spośród adminów, którzy stworzyli beznadziejny regulamin ani betonować (banować) zatwardziałych anonimów z gatunku pudelkowców. Życie jest zbyt piękne, by ginąć z powodu w/w betonów.

Jest jeszcze pojęcie znane jako kindersztuba. Pamiętacie? W domu i przedszkolu nauczono mnie stosowania zwrotów: dzień dobry, proszę, przepraszam, mam na imię Bogdan. A że 'czym skorupka za młodu nasiąknie..." tak mi zostało do dziś.
Niestety, jako krótkofalowcy jesteśmy słabym środowiskiem i nie potrafimy stworzyć bardziej merytorycznego forum ponad PKI.
Niestety, jako "lud nadwiślański" mamy tę przywarę, że nie potrafimy lub nie chcemy podporządkować się naukom otrzymanym w domu.
Stąd wywodzą się forumowe ksywki-anonimy albo wrzaski forumowych demokratów - "nic mi nie zabronisz bo jest demokracja" lub wyszukiwanie wygodnych do poparcia swoich teorii dziur w regulaminie.
Adrian, Szymon - obaj doskonale zdajecie sobie sprawę, że kontakty przez internet wymagają ścisłej samokontroli. Poza samym sobą nie mamy nadzoru swoich zachowań. Tu nie ma przysłowiowej "mokrej ścierki", którą matka przywoływała niesfornego syna do poprawy.
Dziękuję za czas poświęcony na przeczytanie powyższego tekstu.

BTW: Szymon, na następne spotkanie w Burzeninie przywiozę mokrą ścierkę. Hi.


  PRZEJDŹ NA FORUM