Łamanie Znaku
    SP9GR pisze:


    Ot takie liberalne podejście do regulacji spraw społecznych również w zakresie amatorskiego radia.
    Najlepiej niczego nie regulować: rynek ureguluje "niewidzialna ręka", w innych sprawach może coś tam ustali samorząd lub komitet blokowy, którego i tak "olejemy".
    Jak nie ma ustaleń to można się umówić ze szwagrem, jak w dowcipie, dlaczego przez skrzyżowanie jedziemy na czerwonym świetle itp.
    Po co w ogóle jakieś "głupie przepisy" np. Kodeksy Drogowe, trzeba zlikwidować przepisy i znaki drogowe. Wprowadzić zakaz kontrolowania kierowców bo to jest łamanie swobód obywatelskich itp. Na pasmach amatorskich wprowadzić zasady CB, przecież już obecnie wiele takich zasad zostało zaimplementowanych przez praktykujących "Radio Obywatelskie". Jest "fajnie" a ma być jeszcze "lepiej"!
    Pozdrawiam
    Ryszard SP9GR


Nie bierz tego personalnie do siebie, ale potrzeba posiadania wszystkiego uregulowanego odgórnymi przepisami to podstawowa cecha "homo sovieticus"

Porównanie regulacji w tzw "służbie amatorskiej", ktora od zawsze przynajmniej oficjalnie była okreslana jako samoregulująca z przepisami Prawa o Ruchu Drogowym jest żenujące.
Na drodze idzie o życie nie tylko Twoje, a szczególnie o życie innych.
Ta tęsknota za odgórnymi regulacjami bardzo mi przypomina coś z ostatnich dni



Po prostu mentalność niewolników.

Mnie osobiście wystarczy jedna podstawowa zasada

"Im więcej wolno tym mniej wypada"..

Rodzice i szkoła wpoili mi wystarczające zasady i fundamenty moralne żebym wiedział jak z nich korzystać nie robiąc szkody innym.


  PRZEJDŹ NA FORUM