Rejestracja użytkowników na portalu PZK
sp6ouj-"jaki łep taka reszta tej ryby "nie przetłumaczysz tym członkom pzk bo im to jest wygodne ,kiedyś podałem przykłady jak można by było zarabiać w pzk ale to nie ja powinienem to robić bo jestem wolnym strzelcem i przestałem tym się bawić po roku 99 jak ochrona prawna pzk nie wsparła mnie w ponownym otrzymaniu licencji ,którą wywalczyłem sam sobie bo pzk umyło ręce .Ale to sprawa dawna ,kilkakrotnie tym krzykaczą mówiłem że w pzk dzieje się źle ale jak grochem o ściane .Szanujmy wrogów a będziemy szanowani ,to nie moje motto ale Napoleona (wiedział co mówi).A co do działalności klubowej to mam przykre skojażenie z klubem SP9KOU ,dopuki ja w nim przewodziłem to klub działał i miał się dobrze niestety chcąc trochę się samemu rozwinąć (nauka i praca)odpuściłem prezesórę i widziałem jak na moich oczach klub się rozpada a po pewnym czasie klub (nikturzy jego członkowie ) zaczeli przychodzić do mnie jak do klubu bo tam ponoć nie dało się pracować .Krzykiem nic nie zrobisz ani tego typu restrykcjami jak teraz w pzk się obserwuje (Świat Radio i komentarze) oraz fora internetowe bo biuletyny są tajne a i artykułów mało jest od członków zarządu a niby czym chcą przyciągnąć nowych członkó ,ubespieczeniami ,biurem QSL ,pomocą prawną (jak do tej pory to czytałem tylko o trzech przypadkach).A do tych panów nie dociera to że gdy będzie więcej to i składka będzie mniejsza oni z tego co idzie przeczytać ani brak odpowiedzi prezesa lub rzecznika prasowego nie widać końca kłutni w samym centrum .A co do mojej osoby to wolę działać na koleżeńskiej stopie i ile mogę to pomagam przy organizacji chodzby wyjazdów z SN9D w góry czy organizując na własny koszt wyjazdy w teren .
Powodzenia nad utyskiwaniami jak to dobrze jest w pzk i jaki to wspaniały zarząd jest .


  PRZEJDŹ NA FORUM