Losy licencji i znaku w stanie wojennym
Zabrano, zawieszono, oddano; jak to było?
Krzyśku - czasem ludzi chyba ponosi jednak fantazja i wypisują obok rzeczywistości takie tam sobie, przesadne i chyba już nieweryfikowalne dygresje. Upiększają życiorysy, tworzą legendy czy co...?


  PRZEJDŹ NA FORUM