QRA domowe pod moim znakiem
Czekam Krzyśku tylko hasła od Ciebie, żeby znieśli kursy i egzaminy na prawo jazdy, bo przecież jesteśmy 100 lat za USA...

Opacznie odbierasz moje intencje w tym temacie.

Wśród "dziadków" (w sensie fali w woju) są też asiory - wiemy.

APRS to nie szczyty techniki bo funkcjonuje już lilkanaście lat i opiera się o technikę PR ,którą amatory znają od dawna.

W wypowiedziach w temacie chodzi mi głównie o nieco więcej toleancji dla nieszkodliwego dla nikogo nagięcia prawa przez te tematowe QRA domowe - bez straszenia UKE i złośliwych uwag ,które niczemu nie służą.

Podejrzewam że nasi mądrzejsi z natury południowi sąsiedzi w takich tematach stoją za sobą murem a nie straszą siebie i rodziny - konsekwencjami.



  PRZEJDŹ NA FORUM