Klucz półautomatyczny (bug) Vibroplex
Genialny wynalazek!
U mnie też pierwsze koty za płoty. Wczoraj posiłkując się wskazówkami Marcina SP5XMI regulowałem długo nieużywanego mojego Vibroplexa Lightening. Po długiej przewie nawiązałem już kilka łączności i muszę przyznać że daje to wielką frajdę. Ten klucz ma tę przypadłość, że nie jest możliwa na nim praca QRS. Najniższe tempo możliwe do czytelnego i melodyjnego nadawania jest w okolicach 25-27 WPM. Więc od razu skok na głęboką wodę. Ale wymusi to na mnie dopracowanie elementów znaków i rytmikę nadawania.


  PRZEJDŹ NA FORUM