EUROBIURO QSL
Petroniuszu, przepraszam. W ostatnim akapicie zabrakło słowa „oszczędności”.
Decyzję o przynależności do PZK lub nie, musisz podjąć sam. To jest Twój przywilej. Opinie na ten temat są bardzo różne i było już wiele na ten temat dyskusji na forach. Jedno jest pewne, PZK zawsze będzie tylko takie, jacy będą jego członkowie. PZK tyle osiągnie, ile zrobią jego członkowie.
Ten wątek jednak dotyczy innego tematu.
Zawsze będą tacy, co płacą za swoją działalność, w tym przypadku za działalność biura qsl.
Zawsze też będą tacy, którym się to nie podoba i szukają innych, którzy za nich zapłacą. Niestety ciężko jest takich znaleźć. A obsługa kart musi kosztować. Innymi słowy jedni maję większe, inni mniejsze poczucie honoru ( dzisiaj już chyba nie modne) i własnej wartości.
Musisz sam wybrać, do której grupy chcesz należeć.

Jest jeszcze druga strona medalu, o której wspominałem. Karty to nie wszystko. Tu też musisz zdecydować, czy chcesz mieć wpływ na to, co się dzieje. Żadnego, bierne uczestnictwo w PZK lub aktywne na miarę wolnego czasu.

Można też korzystać z innych sposobów wymiany qsl, chociaż nie na papierze, tj. LOTW i eQsl. Możliwości i wariantów jest wiele.
Ja należę już do PZK 36 lat i uważam to za mój obowiązek. A jeżeli mnie się coś nie podoba w PZK to rozmową i własną pracą próbuję to zmieniać. I w moim odczuciu się zmienia, chociaż nie w takim tempie, jakie bym oczekiwał.


  PRZEJDŹ NA FORUM