PZK a opłata 120 zł Jakie podjąć działania, by uniknąć opłaty? |
Witaj Pawle Wybacz nie zrozumiałem Twojej pierwszej wypowiedzi w kontekście tego, co napisałeś potem: "Zawsze pozostaje jakaś droga administracyjna,ileś tam podpisów,zainteresowanie posłów,merytoryczna rozmowa,później juz droga przez sejm,prace nad rozporządzeniem bądź poprawką do danej ustawy,ale szansa zawsze jakaś jest." Mnie właśnie o to chodzi. Może rzeczywiście nic się nie da na dziś zmienić w temacie opłat i zgłoszeń (?). Czy jednak mamy rozłożyć bezradnie ręce i zgodzić się na taki, błędny opis nas: że część z naszych kolegów nie rozumie gdzie żyje,że krótkofalowcy są postrzegani jako środowisko uciążliwe,dodatkowo stanowiące dużą mniejszość w wielu wypadku ludzi w poważnym wieku. Czy rzeczywiście tylko taki jest obraz krótkofalarstwa? A jak tak jest w Twoim otoczeniu, to czy nie warto tego zmienić? Zauważ,że mimo opinii o końcu naszego hobby z racji telefonii komórkowej i Internetu, jednak krótkofalarstwo nadal się rozwija. Czemu? Bo to jest nasza pasja i skoro pozytywnie na nas wpływał to umiemy w tym zakresie się rozwijać wykorzystując współczesne technologie... Moim zdaniem najgorsze jest narzekanie i nic nie robienie. Na szczęście takich jest wśród mniejszość. Dlatego zachęcam do działania i zastanowienia się nad konkretnymi działaniami na teraz i długofalowymi - dla dobra naszego, wspaniałego hobby. |