Wzywanie pomocy przez radio
sq1bhk, nie pisał bym jak bym nie był zorientowany.. mi akurat nie zależy na liczbie postów.

Byłem świadkiem jak ktoś (znam go osobiście) wszedł na QRG pogotowia ratunkowego i próbował wezwać pomoc do wypadku który miał miejsce 300m w lesie od głównej drogi... został olany ciepłym moczem i jeszcze został zbluzgany...

Za chwilę znalazł się na 149.xxxx i reakcja była wręcz natychmiastowa. Wozy wyjechały a dyżurny w między czasie jeszcze ciągnoł go z język żeby dowiedzieć się więcej o poszkodowanych...
(telefon komórkowy był roztrzaskany i w grę wchodziło tylko radio


Straż Pożarna chyba najbardziej kompromisowo podchodzi do tego gdyż zezwala na posługiwanie się ich częstotliwościami przez OSP a nawet ich wyposaża w wycofywany sprzęt (swój jaki i od innych służb po przeprogramowaniu..)


  PRZEJDŹ NA FORUM