tyczki, rury z włókna szklanego.... samorobne ?
Witam. Temat przerabiałem praktycznie kilkadziesiąt lat temu, realizując wykonanie tyczek do anteny CQ. Nawijane tkaniny obojętne czy przesycane przed układaniem czy bezpośrednio są kłopotliwe z powodu nadmiaru żywicy koniecznego do całkowitego przesycenia. Można tak wykonywać ale trzeba by było odsyćić ten nadmiar co nie jest proste a w praktyce uzyskiwane przez podciśnienie. Nadmiar lub niedosycenie żywicy osłabia wytrzymałościowo element.( Ważny jest stosunek wagowy żywicy do włókna szklanego dlatego nadmiar jest ściągany podciśnieniem) Pomijam fakt że bez formy czy "kopyta" po utwardzeniu otrzymujemy element porowaty nie równy,który wypadałoby szlifować etc. Ważne są średnice, zbieżność, elastyczność, długość jaką kolega chce otrzymać. Sztywny element będzie narażony na siły zmęczeniowe u postawy czy uchwytu. Osobiście przekonałem się że zbieżny pręt wykonanyz tzw. włókna rowingowego jest nie do złamania przy czym pozwala na pewne i mocne mocowanie przewodów, łatwiejszy do mocowania przy uchwycie. Wykonanie nie jest łatwe dlatego nie są dostępne pręty zbieżne , bardziej o jednej średnicy. Patrząc na matke Nature w przyrodzie jest to widoczne. Prędzej można by było wykorzystywać wędziska z włókna szklanego przez nawijanie tak czy siak bez formy uzyskanie gładkiej powierzchni będzie bardzo pracochłonne.Profesjonalne wykonanie może być bardzo drogie.Życzę wytrwałości ,73 Władysław


  PRZEJDŹ NA FORUM