PL-259 vs N-Connector? Ciekawy temat w pewnej grupie tematycznej o antenach.
Dlaczego PL-259 (UC1) są tak popularne.
Ktoś pisze:
cyt.
Te złącza są popularne bo kiedyś nie było innych i ludzie się przyzwyczaili. Później polecali młodszym, i młodzi też niczego innego nie znają, bo uczą się od starszych, którzy od 60 lat klepią te same końcówki, i są tak zafiksowani, że coś innego jest nie do pomyślenia.
Ogólnie przewaga wtyków N powyżej 100MHz jest znaczna, im wyżej, tym bardziej znaczna, więc o ile do KF suche to bez różnicy, to wyższe częstotliwości i na zewnątrz tylko N.
UC1 do muzeum!
koniec cyt.

Się zastanawiam - czy to „nasza lokalna specyfika“
Czy w Ameryce Północnej, i tej „bardzo północnej“. W Ameryce Południowej, w Azji, Afryce - też tak mają „ideologia złącza UC1„
Bo czytam bardzo wiele opinii w dyskusji „dzikich“ na ten temat.
A tematem nie jest gloryfikacja złącza UC1
Tematem jest PL-259 vs N-Connector? (vs - versus - kontra, konfrontacja) Często po chłopsku „w sprawie“

W epoce zasilania radia - TRXa „jednym drutem“ Lub kablem symetrycznym home made.
Nawet w wojsku, radiostacje stacjonarne, czy mobilne, były zasilane kablem symetrycznym
„wojskowym, ogólnego przeznaczenia“

Się zastanawiam, czy ideologią złącza UC1 są opanowane firmy, które produkują TRXy i z uporem godnym lepszej sprawy, stosują zazwyczaj na zakres KF gniazda panelowe UC1

Gniazdo antenowe RXa ,czy TRXa jest „narażone“ na największą manipulację przy tym gnieździe - włączanie/wyłączanie co rusz innego wtyku, na innym kablu.
Czyż nie tak?

Ponad pół wieku temu, będąc na zjeździe PZK w Opolu, kupiłem od kolegów kilka złącz
koncentrycznych, niepodobnych do dzisiejszych. Złącza były nowiutkie i prawdopodobnie
pochodziły z wojska i to wcale nie naszego.
Na zjeździe była masa ludzi, wszyscy te złącza widzieli. Domniemam więc, że już wtedy
sporo ludzi poznało złącza na kabel koncentryczny, inne jak UC1
A oprócz „miejscowych“ byli tam goście z innych okręgów.
W teorii i w praktyce, bakcyl innego złącza jak UC1 został połknięty nie tylko przeze mnie,
już ponad pół wieku temu. HI

Przy okazji zasilania RXa, czt TRXa kablem antenowym.
Dawniej, w epoce kamienia łupanego (kwarców jako rezonatory w generatorach, kwarce jako elementy filtrów kwarcowych)
Więc dawniej antena była podłączona do przełącznika nożowego z jednej strony, uziom z drugiej strony - sam nóż przełącznika do radia.
Był też jeden dosyć istotny element przy tym przełączniku nożowym - iskrownik.
Dzisiaj widać zamiast tegoż iskrownika, zastosowana świeca zapłonowa - taka jak z silnika z zapłonem iskrowym.
Czy taki układ jest z przed wojny i publikowany jako kompletna staroć? (poglądowo?)

Serdecznie pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM