Angielski na radiu
,,u mnie jest gorzej bo jak brakuje mi słówek to i z rosyjskiego się coś zdarzy jak i z niemieckiego,,
Przypomniala mi sie lacznosc mojego syna z rosjaninem.Syn do niego po angielsku a rosjanin do syna po rosyjsku.Wyszlo na to,ze zaden nie znal innego jezyka i wezwano na pomoc ,,tlumacza,, czyli mnie .Znam rosyjski wiec tlumaczylem synowi co powiedzial rosjanin pozniej co syn mowil do rosjanina.Bylo wiele humoru,a najbardziej byl zadowolony rosjanin,cieszyl sie ze pierwszy raz w zyciu przeprowadza qso z ojcem i synem na raz.Bylo wesolo i jakos sie dogadalismy..Jak okazalo sie byl w moim miescie,znal je doskonale sluzyl tu w wojsku.Streszczajac JAK SIE CHCE MOZNA SIE DOGADAC.Szkoda ze nie ma wizji bo mozna by sie dogadac na migi.Pozdrawiam wszystkich.Zbyszek. pan zielonybardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM