W intencji Krótkofalowców SK ...
Cześć,
Franciszek Szpulak SP6ALB 2018.12.26 SK - spoczywaj w pokoju.
Pochowany na cmentarzu w Namysłowie przy ulicy Oławskiej.
W latach 70 jako żółtodziób chodziłem z kolegami do radioklubu SP6KJQ mieszczącego w pomieszczeniach bloku przy Reymonta. Obok Franciszka działali jeszcze Staszek SP6HFI, Arek SP6BCH, Leszek SP6JYF, Marek, Grzesiek i inni. Staszek był kierownikiem radiostacji i wraz z Frankiem zajmowali się "młodymi". Pamiętam długie dyskusje Franka i Staszka na tematy techniczne, o zrobionych DX i planach konstruktorskich na przyszłość. Jako że byłem w klasie 7 podstawówki nic z tego nie łapałem wesoły. Franek był doskonałym gawędziarzem i kiedy we czwartek (dzień klubowy) my młodzi ogarnęliśmy "twórczy" bałagan i posprzątaliśmy klub z myciem podłogi włącznie, starsi Koledzy przy herbacie zaczynali opowieści. Franek był doskonałym operatorem i starał się swoją wiedzę i umiejętności nam przekazać. Dzięki Frankowi i Staszkowi jestem krótkofalowcem. Klub nie przetrwał zmian z lat 90. Być może niebawem klub będzie reaktywowany.



  PRZEJDŹ NA FORUM