Uziemienie calej instalacji
poczatkujacy
Witam,

Wsłuchując się dzisiaj w odgłosy burzy odświeżyłem sobie temat uziemienia instalacji antenowej.
Po przeczytaniu nieodparcie nasuwa mi się taki dziwny uporczywa myśl - wspomnienie taki dziwny że przez lekko biorąc 30 lat miałem anteny tv na dachu, na maszciku blisko 3m, na dachu bez odgromu (który fachowcy zamontowali już bodaj że za czasów Unii), wtyku antenowego w zasadzie nigdy nie wyjmowałem z gniazdka, a jeżeli to już musiały być błyskawice jak łuny i do dzisiaj żyję. Żadne z moich urządzeń elektronicznych nie ucierpało.
Pracowałem też przez pewien czas na radiostacjach, pod pokaźnymi systamami antenowymi i też nic się nie stało.
Zastrzegam się, że tymi wypowiedziami nie chcę nikogo zniechęcać do uziemiania swoich systemów, ani odwodzić od takiego zamiaru. Ja tylko mówię jak było. Czasem wkrada mi się taki dziwny diabelskie podejrzenie taki dziwny że za panowania Unii wszystko urasło do rozmiaru problemu. Środowisko jest niesamowicie zagrożone, palenie jakby więcej szkodzi, kierowcy nie widzą się bez świateł za dnia itp, itd.
Być może jestem w błędzie, ale tak jakoś mi nasuwają się takie refleksje.

Pozdrawiam,


  PRZEJDŹ NA FORUM