"Wywołanie ogólne"
nowa książka Ryszarda SP4BBU
Jestem w połowie książki.Czytając wspomnienia kolegów dochodzę do następującego wniosku.Czy ja kiedyś będę prawdziwym krótkofalowcem?Wszyscy bez wyjątku,,rozbierali radia ,grzebali w nich,budowali własne konstrukcje itd.Pomińmy kwestię,że wówczas nie było za bardzo innych możliwości.Ale dzisiaj większość z Was,ma podobnie.Ja niestety nie.Nie interesuje mnie budowa radia,nic samodzielnie nie zrobiłem.Natomiast chęć gadania,nawiązywania łączności i to profesjonalnie w każdym calu,jest u mnie ogromna.Idąc spać o 3 rano,muszę jeszcze sprawdzić czy czasami na radiu,nie ma jakieś ciekawej stacji.
Interesują mnie również anteny,ich budowa i sposób działania.Ale np. samodzielne ich wykonanie,wcale.Co o tym sądzicie?W ten sposób,radiowych wyżyn,chyba osiągnąć się nie da.
Jacek


  PRZEJDŹ NA FORUM