Było cymbalistów wielu, czyli wspomnień czar. |
SQ7OTJ pisze: No pozakładali. Ja nawet żonę poznałem na paśmie obywatelskim. ![]() Jak i wielu innych kol. ![]() SQ7OTJ pisze: Na moim osiedlu nie było "wielkiej płyty" na której nie sterczałaby antena CB. Na niektórych był cały lasek. No i tu pojawił się problem - tzw. zatykanie odbiornika od sąsiednich stacji . Szczęśliwie towarzystwo jakoś żyło w symbiozie i dorabiało się skróty mocy ![]() Ja akurat miałem mniej szczęścia bo w bloku obok zagnieździł się deiksmen z bandziorów i włączał szpulę 747 co w komplecie z jego tryplem alan87 (rozkręconym na maxa) dawało opłakane efekty w okolicy ![]() |