Baofeng DM-1801
Dotarł do mnie wczoraj tytułowy Baofeng i, no cóż, porównując do MD-390 to raczej jest tandeta, o Motorolach nie ma co wspominać. No ale podejrzenia me wzbudziło złącze antenowe, które jest... luźne. No porusza się w obudowie z półmilimetrowym luzem, ale chwianie się anteny jest już zauważalne. Czy to coś niepokojącego czy standard w tych radiach? Boję się, że gniazdo odpadnie od laminatu i tyle będzie...

Jak jest z jakością Waszych bałwanków?

Pozdrawiam wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM