Zdyscyplinować LIDs
Witam.
Koledzy nalezy zastanowic sie gdzie lezy przyczyna tego zjawiska .
Uwazam, ze niestety ale niskie umiejetnosci operatorskie, a za tym flustracja , ze nie udalo sie zrobic ekspedycje czy innego DX.Jesli ja nie zrobilem to nie pozwole zrobic innym !
Dostep do informacji na DX Cluster tez swoje robi.


Z drugiej strony jest w tym naszym hobby dreszczyk emocji , adrenalina-uda sie zaliczyc Dx czy nastepnym razem ? Czy odbiore znak w QRM , czy uda sie uslyszec ?
Bo coz to byloby za dxowanie gdyby za pierwszym zawolaniem DX zostal zaliczony.
Chcesz zrobic ekspedycje , Dxa ? To ja zrob , pomimo wszystkich QRM , LID ( a nawiasem mowiac czy wiecie koledzy co to znaczy ? )miotel ktore przeganiaja z czestotliwosci ,"polcjantow itd.
Dla mnie to jest wlasnie jeden z urokow naszego hobby. Jesli uda mi sie zaliczyc DX to jest on dla mnie bardziej doceniany , bo caly moj trud , umiejetnosci operatorskie , lata praktyki i osluchanie
przydaly sie .
A proponowane przez niektorych kolegow praktyki typu wolanie po numerach , ustawianie korespondentow sa malo przydatne i malo efetywne.
Oczywiscie tez sie to praktykuje i wtedy stacje z mniejsza moca, gorszymi antenami i mniejszym doswiadczeniem maja wieksze szanse na lacznosc.
Jesli jest dobry operator na wyprawie , zarowno na CW czy SSB to ten caly balagan jemu zbytnio nie przeszkadza.Robi QSO jak by nadawal znaki z call booka,jakpo przyslowiowym sznurku.
Gro wypraw wlasnie ma takich operatorow.
Nie narzekajcie ,ze jest duzy balagan na pasmie gdy chodzi wyprawa DX , bo czasami na taka wyprawe czeka sie kilkanascie lat! Jesli nie interesuja Cie akurat DXy to na pasmie jest tyle miejsca ,ze wystarczy dal wszystkich.
Moje 38 letnie doswiadczenie na pasmach pozwala mi stwierdzic, ze wlasnie praca w PILE UP uczy pokory i starej zasady krotkofalarskiej SLUCHAC , SLUCHAC I JESZCZE RAZ SLUCHAC a wtedy latwiej dowolasz sie do upragnionego DX.
Do uslyszenia w PILE UP.

Andrzej SP6GVU


  PRZEJD NA FORUM