Kursy telegrafii
jak to dawniej było
,czas trwania kursu 10 dni(nauka całości od zera),8 godzin dziennie nauki.

Greg - czyli 80 godzin nauki CW i egzamin tak?

Można i tak, ale efekty zapewne marne były.

Jerzy SP9VNM już pisał jak było w WP, JA w latach 1977-1979 byłem w Pułku łączności, u nas nauka trwała 8 h dziennie 4 x w tygodniu przez 6 miesięcy, aby opanować 12 grup, i dostać III klasę specjalisty, dopiero po tym szła nauka trudniejsza bo z dalekopisem, odbiór z opóźnieniem kilku znaków, szybkość nadawania,

I to wszystko na sztorcu. W wolnej chwili chodziliśmy na swoje R i słuchaliśmy krótkofalowców. Z-cą dowódcy Plutonu był krótkofalowiec. Nazwisko Woś, imienia już nie pamiętam. (coś mi świta że Krzysztof ale nie jestem pewien)
Niektórzy Koledzy nawet robili QSO pod nadzorem oczko
Jak się opanowało ponad 20 grup to już była II klasa specjalisty. Potem po wojsku praca no i stan wojenny. Potem na Śląsk wyjazd i dopiero w 2008 roku zainteresowało mnie z powrotem krótkofalarstwo. Jak nie używało się CW tyle lat ( 32 lata) to teraz tak jakby nauka od nowa, ale nie jest źle, jak się pootwierają odpowiednie szufladki w korze mózgowej to wszystko sie przypomni.

Piotrek sq5kgx - można na Alledrogo kupić tanio sztorce, a manipulatory też sa proste do zrobienia.
pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM