Waldi SP7IDX S.K.
Bardzo trudno się mi z tym pogodzić, ale ja nie mam na to wpływu. Jeszcze w sobotę snuliśmy wspólne plany odnośnie anten i pracy na pasmach. Mój żal po "odejściu" Waldka był tak wielki, że nie mogłem nic napisać bo to do mnie nie dociera. Droga Julu, Olu i Natalko w tak niecodziennych chwilach jestem razem z Wami, w cierpieniu, smutku i modlitwie.


  PRZEJDŹ NA FORUM