Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    wbielak pisze:

      sp9mrn pisze:


      Został skruszony na tyle, że był w stanie dogadać się z LOKiem, OPORem, Harcerzami i pieron wie kim jeszcze w sprawie przejęcia egzaminów. Zatem pamiętam dosyć dokładnie. Pamiętam również co ci tłumaczyłem. Okazało się jednak, że nie dość dokładnie, bo UKE użyło pretekstu "Ryjka", żeby egzaminów nie oddać. A była szansa wziąć je wspólnie - czyli RÓWNIEŻ rozłożyć odpowiedzialność i zmniejszyć szanse zapaści systemu.
      No i to Ty dałeś im ten pretekst. Nie widzę powodów, by ci nie wierzyć.


    A tak z ciekawości kiedy i gdzie UKE użyła pretekstu Ryjka?
    Jakieś kwity?
    bo ja tu usiłuję sobie wyjąć z ust to co mi do nich włożono siłą.

    No i jeszcze efekty.
    Spotkania w MC były 6 lat temu.
    W tym czasie nawet CDP zdążył wydać Cyberpunka. Pandemia trwa rok.
    Ile w czasie tych 5 lat PZK zorganizował sesji egzaminacyjnych (wychodził w UKE)?
    Ile kursów?
    Gdzie jest nowa lepsza baza pytań?

    Wiodąca organizacja na pewno by dała radę gdyby tylko nie ten straszny Ryjek. Bez wątpienia.
    A polityka jest nawet w lodówce..
    UKE bardzo chce robić egzaminy i szuka pretekstów żeby ich nie oddać. Nie wiem czemu tak strasznie chce i nikt mi tego nie umie wytłumaczyć.
    Ale jakże nie przyjmować na wiarę skoro działacze Wiodącej cytują człowiekowi Lenina i to w oryginale!


Wojtek,
ja myślałem, ze Ty się zgrywasz.
Ale wychodzi na to, ze Ty na prawdę NIC NIE ROZUMIESZ.

eno


  PRZEJDŹ NA FORUM