Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
@ENO,
Andrzej pisząc "WY" miałem na myśli osoby które
chciały/chcą przejąć egzaminowanie,
PZK lawinowo traci członków,
jest wielka nisza ,można przejąć tych niezadowolonych
i zrobić jakąś nowa organizacje
która jak lep na much przyciągnie "niezadowolonych"
a wtedy UKE będzie miało gdzieś PZK,
trochę ludzi tu pisze/czyta,
spróbujmy sprawdzić ilu jest potencjalnie chętnych
do egzaminowania,
z pisania tutaj
wychodzi że
Andrzej SP9ENO,
nie wiem jak
Jurek HF1D,
to jest(teoretycznie) dwóch,
kto jeszcze ?



  PRZEJDŹ NA FORUM