Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
popcorn się skończył, ile można pić kawy ... , a gościnny wątek w "ciężkim życiu PZK" nadal trwa wesoły
Tak na serio, dla ugruntowania wiedzy o co tak naprawdę kaman (z prośbą o zdeklarowanie się aktywnych dysputantów):

1. Czy celem tego wątku (uzgodnionego stanowiska w sprawie) jest poprawa kondycji krótkofalarstwa w Polsce dzięki przywróceniu powszechności i dostępności egzaminów bez względu na to kto, kiedy i jak będzie je organizował ?

2. Czy celem jw jest również urealnienie wymagań (w zakresie nie wymagającym zmian w prawie) poprzez zmianę ilości "przedmiotów/"obszarów tematycznych" i treści pytań co wpłynąć może pozytywnie na ilość osób przystępujących i zdających?

3. Czy celem jw jest samo przekazanie egzaminowania z UKE do "organizacji zrzeszającej krótkofalowców" bez względu na p.1 czy p.2 (lub nawet wbrew tym celom).

4. Czy celem tego wątku jest takie profilowanie egzaminów, by poza spełnieniem przez nie wymogów obowiązującego prawa osiągnąć inne cele tej czy innej organizacji (np. upowszechnienie dotychczasowych zwyczajów w krótkofalarstwie - nie objętych przepisami).

5. Czy celem jw jest utrzymanie stanu obecnego (bez powoływania innych celów jako argumentu).

6. Czy celem jest jedynie dyskusja i upust frustracji

każdy może mieć inny cel ale:

1,2 - czy nie taki właśnie powineń być cel spójnych działań (o ile do nich dojdzie),
3 - zakrawa o zabezpieczenie partykularnych interesów bez względu na dobro krótkofalarstwa,
4 - nie ma uzasadnienia by UKE 'z urzędu' popierało takie rozwiązanie (taki cel należy osiągać inaczej),
5 - bez poznania "prawdziwych intencji" konsekwencje utrzymywania takiego stanu nie są "dobre" dla rozwoju krótkofalarstwa w Polsce.
6 - sprawa indywidualna (szkoda zatem czasu, popcornu i kawy) wesoły

Jestem osobiście za 1,2 ale sposobów na ich osiągnięcie widzę więcej niż tylko "przekazywanie". Nawet jeśli uznać za trudne realnie by UKE wprowadziło egzamin online z nowym zestawem pytań (a to moim zdaniem całkowicie rozwiązuje problem i prowadzi do celu 1,2) to zawsze można próbować (było nie było powinność egzaminowania przypisano temu urzędowi a nie wywiązuje się z niej). Z drugiej strony "organizacja zrzeszająca krótkofalowców" została wymieniona w rozporządzeniu http://e-dziennik.mc.gov.pl/eli/DUM_MC/2019/4/ogl/pol/pdf, na mocy którego liczyć może na współpracę i wsparcie ministerstwa (czy coś w tej sprawie udało się realnie osiągnąć ? czy interwencja w sprawie przywrócenia egzaminów ze strony ministerstwa nie była by właśnie takim wsparciem ? choćby poprzez udostępnienie platformy online na rzecz UKE)

Teraz wystarczy: zgoda wokół celu i spójne lobbowanie, a w efekcie MC - może się wykazać "wspieraniem", UKE - rozwiąże aktualny problem, a środowisko krótkofalowców w Polsce osiągnie cele 1 i 2.


  PRZEJDŹ NA FORUM