Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
@HF1D

Dziękuję za wyczerpujący opis wesoły nie miałem wątpliwości co do Twoich intencji - bo były wcześniej wyłuszczone. Wpis miał zachęcić pozostałych ,) W zamyśle (naiwnym) opowiedzenie się za tym czy innym celem miało skupiać wokół tych celów - bo chyba szkoda popkornu i kawy na polemikę z osobami które deklarują dążenie do innego celu.

Co do meritum sprawy to, przy pozostawianiu głównej inicjatywy w organizowaniu ewidencjonowaniu i nadzorowaniu formalnemu egzaminów przez UKE, ich zakres ograniczyłbym wyłącznie do pytań i zagadnień wymaganych zgodnie z prawem w Polsce.
Pozostałe kwestie pozostawiłbym w ramach kursów, działalności klubowej, własnego samorozwoju adeptów krótkofalarstwa.
Reasumując "Dbanie o elitarność środowiska i kierowanie się właściwymi zasadami, tradycją czy wykazywaniem właściwej postawy" nie jest zadaniem dla UKE i egzaminów dot. uprawnień.

Oczywiście przy wsparciu społeczników-krótkofalowców przygotowujących adepta do zdania egzaminu / w jego trakcie / czy już po nim przekazywanie wszelkich dobrych praktyk będzie bardzo pożądane, ale raczej ich znajomość (jeśli nie wynika z prawa) nie powinna wpływać na wynik (zdał/ nie zdał)




  PRZEJDŹ NA FORUM