Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp3slu pisze:

      sp9eno pisze:

      .......
      Moja organizacja nie jest przekonana do zmian bo nie da się z nich
      wycisnąć żadnych pieniędzy.
      A zrobić coś dla środowiska za darmo to przecież oznaka bezmyślności.
      Dlatego UKE sie z lekka irytuje bo czas leci i efektów brak,
      bo my sie naparzamy łopatkami i wiaderkami.Na oczach urzędników.
      Bardzo to frustrujące, ze dla osobistych ambicji i interesów poświęca się
      interes środowiska, ale to Polska w pigułce właśnie.

      eno


    Rozwiązanie rebusu - oczywiście piszesz o OT-50 pod Twoją prezesurą ?


Jurek, oczywiście ze nie.
Ponieważ jesteś znany jako CKM /ciężko kapująca mózgownica/ to uprzejmie wyjaśniam:

OCZYWISTE JEST, ŻE PISZĘ O WSZYSTKICH WCHODZĄCYCH W SKŁAD KOLEJNYCH PREZYDIÓW ZG
OD 2000 ROKU.
Oczywiście taka urawniłowka jest trochę niesprawiedliwa, bo było tez parę osób, które
nie akceptowały tej radosnej prywaty i ustępowały z Prezydium w trakcie kadencji.
Ale dotyczy to na pewno Ciebie.Ty akceptujesz wszystko co zechce GURU.
To jest wiedza powszechna wiec dziwne jest, ze tego nie zauważasz i nie rozumiesz.
No ale przecież nie każdy musi wszystko rozumieć.
Więc i Ty tez nie musisz rozumieć.

eno


  PRZEJDŹ NA FORUM