Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    SP6DVP pisze:

      SP8TDX pisze:

      Jeszcze jedno pytanie które się nasuwa po przebrnięciu przez większość Kolegi postów. Czy nie przyszła Koledze do głowy, taka myśl, refleksja, potrzeba, nie wiem, może z ciekawości - stanąć przed lustrem i zapytać samego siebie - skoro jestem taki mądry, inteligentny, elokwentny, teorię zarządzania organizacjami, finansami, ludźmi etc. mam w jednym palcu. Problemy prawne rozwiązuję praktycznie bez wysiłku wykonując jednocześnie kilka innych czynności. Mam mnóstwo świetnych pomysłów które poprawią funkcjonowanie organizacji. Dlaczego nikt mnie nie rozumie ??? Dlaczego te setki ludzi się myli ??? Dlaczego nie potrafię ich przekonać do swoich poglądów ???


    Bardzo trafne pytanie !!!
    Ja bym jeszcze zapytał czy nie jest szkoda czasu,życia oraz zdrowia ???


To ja Ci odpowiadam: mój czas, moje życie i moje zdrowie.
I na szczęście jeszcze można samemu sobie wybierać, co jest dla mnie dobre a co jest złe.
A ponieważ jeszcze jest u nas jakaś tam demokracja to mogę i mam prawo mieć własne zdanie
i mam tez prawo do patrzenia władzy na ręce i krytykowania jej.

Ja rozumiem, ze potakiwanie władzy, kolaboracja z nią i włażenie jej bez smalcu jest
miłe i praktyczne, ale ja tak nie potrafię i budzi to we mnie odruch wymiotny.

Ale oczywiście bezmyślne i ślepe popieranie władzy nie jest zabronione.

Każdy ma przecież swój autonomiczny system wartości i poczucia estetyki.

eno


  PRZEJDŹ NA FORUM