Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    SP8TDX pisze:

    sp9nrb: "Przykro mi kolego. Ja w swoim życiu co nie co zaliczyłem. A ty jesteś jak te patafiany z mojej wspólnoty mieszkaniowej. Nie mogli
    uwierzyć w moje stopnie jak i uprawnienia. Ale jak do nich dotarło, ze to prawda, to nie wiedzieli jak się zachować.
    Czy mam problem z pracą z ludźmi? nie. Mój zakres kierowania (jeżeli wiesz co to znaczy) było 800 ludzi. Jaki był twój zakres kierowania krytykancie?

    Kolego Józefie - jesteś wielki i ciąąąągle rośniesz wesoły Posiadasz stopnie, uprawnienia, miałeś ogromny zakres kierowania wesoły a nie ogarniasz prostych, podstawowych spraw. Widzisz nie ma znaczenia moja ROZPIĘTOŚĆ lub ZASIĘG kierowania. One jeszcze są i przez jakiś czas będą. Ty nie możesz się widzę pogodzić z tym że w twoim przypadku to czas przeszły. Poza tym sam napisałeś wesoły

    "Kolejna sprawa mało wiesz o inżynierii społecznej. Ta dziedzina wiedzy pozwala nawet małpę wsadzić na wysokie stanowisko."

    Nawet nie sugeruję, że być może tak było w Twoim przypadku wesoły

    Dalsze wpisy to tylko kolejne potwierdzenie wyjątkowej skromności i szacunku dla innych ludzi.
    Kolego Józefie, niczego Ci nie zazdroszczę. Naprawdę. Nie mam czego. Szczerze mówiąc trochę Ci współczuję. Poza tym niczego o mnie nie wiesz i wypisujesz bzdury.
    Nie staram się, w przeciwieństwie do Ciebie, być jakimkolwiek specjalistą. Irytuja mnie tylko wpisy teoretyków gawędziarzy i hipokrytów.





Chcesz szacunku? To najpierw pokaż, że umiesz okazać szacunek innym. Widzisz masz problem parobka wiejskiego. Chciałby być panem ale predyspozycje genetyczne nie pozwalają (chciała dusza do raju ale grzechy nie pozwalają). Inna sprawa, ty masz chyba tak jak wieloletni plutek, żal do całego świata. Tylko, że on zawiesił licencję zapisał się do wiadomego stowarzyszenia i rzeczywiście na swój sposób zbawia świat. Jak wiejski kundel obszczekujesz tu na forum każdego ale zza płotu - bo tak bezpiecznie. Masz pretensje, że nic o tobie nie wiem. Ale w Internecie jest tylko wzmianka o wygraniu 10 lat temu zawodów szybkiej telegrafii i to w ekipie katowickiej (dlaczego?). Widzisz teraz przyszła mi myśl. Masz w domu lustro? Stań przed nim załóż okulary i popatrz co widzisz. A teraz drugie zastanowienie? Co się stało w PZK, że ileś osób opuściło pokład i już bezpiecznie z lądu zgłaszają swoje pretensje. Czy i ty nie byłeś wśród tego grona?

JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM