Pomoc dla synka naszego kolegi
SP2LIG pisze:

"Ewa, odpowiem Tobie tak: totalnie nie jesteś silna tylko kierujesz się chorymi emocjami zamiast zdrowym rozsądkiem, co odbieram jako Twoją słabiznę. Ewidentny przykład cyt " ( dzięki deptaniu mnie przez takich jak tY )" koniec cytatu. Ten cytat pozostawiam bez komentarza.
Jeżeli chodzi o deptanie to pomyliłaś totalnie pojęcia.
Słownictwo i styl pisania masz raczej ubogie, graniczy bardziej z prostactwem. No cóż ten typ tak ma."

Ja ci tylko odpowiem publicznie krótko: To, czy mnie tu ocenią jako prostaka, to mnie w ogóle nie obchodzi. Jedni tak mnie ocenią- inni nie... Jednakże w przeciwieństwie do ciebie- opieram swe wypowiedzi na doświadczeniach...
jako os. niepełnosprawna, nie mogę dostać się do dentysty na NFZ w pobliżu. To nie jest tak, że wsiądę w autobus i se gdzieś pojadę, bo tu komunikacji nie ma. Mąż pracuje i się nie da... Ty będziesz mi mówił, jak to jest łatwo? Wejdź w moje buty PROSTY CZŁOWIEKU! - potem mnie oceniaj...
Służbie zdrowia nie trzeba więcej kasy, tylko trzeba większej kontroli nad tym, co ten system przepuszcza ( napewno nie na ludzi chorych ) ... Stąd takie akcje na chore dzieci. Dodam, że wpłaciłam drobną kwotę. Nawet do okulisty na NFZ nie mogę się dostać... Dajcie w ten chory system więcej kasy...


  PRZEJDŹ NA FORUM