Łamanie znaku przez okręg
Uważam,że okręgi powinny być utrzymane, jak też łamanie swego znaku przez okręg w którym się znajduje gdy się jest poza swoim okręgiem. Nie musi to być polecenie odgórne lecz zasada typu umowa pomiędzy Krótkofalowcami. Gdy słyszę dowolną stację, chcę wiedzieć skąd nadaje. Przykład: Słyszę na 2 metrach na częstotliwości direct, stację z 1 okręgu. Oczywiście reaguję natychmiast, bo dla mnie, z okręgu 9, jest to informacja, że propagacja niesłychanie skoczyła. Natychmiast wołam tą stację. Zdaję sobie sprawę, że taki skok propagacji jest czymś wyjątkowym, więc warto z tego skorzystać a potem szukać przyczyny. Dziś, gdybym usłyszał taką stację, szukałbym w internecie informacji co to za stacja. Nie wszystkie stacje są opisane. Gdybym w końcu dotarł do informacji "wyskok" propagacji już by zniknął. Gdy słyszę dowolną stację, chcę mieć natychmiast podstawową informację o niej. Tak samo jest z oznaczeniem stacji klubowych. Nie ważne jest jakiej organizacji jest klub. Ważne, że to klub. Gdy słyszę roztrzęsiony głos operatora, ale nie wiem co to za stacja, stawiam "uszy do góry". Bo może jakiś dzieciak, bez zgody rodzica naśladuje go, chcąc komuś zaimponować.
Ten kto zadecydował o braku okręgów, moim zdaniem, nie jest osobą która rozumie krótkofalarstwo. Nie są ważne ścisłe granice okręgów, ważny jest rejon Polski. To można uzgodnić bez problemów, jeśli będą uzgadniać to osoby mające chęć szybkiego zakończenia uzgodnień i nie mają ochoty na niekończące się dyskusje, żeby pokazać jakim się jest dociekliwym typem.
Wiem,że głupota pójdzie dalej, gdyż zawsze jest przed logiką, i przed upadkiem. Pojawią się stacje o zupełnie dowolnych znakach. Tak jak to było na początku, gdy krótkofalarstwo powstawało. A wtedy nie warto będzie wsłuchiwać się w ten chaos. Przed upadkiem zawsze pojawia się chaos aż do ogromnego łubudu!.
Krótkofalarstwo, które ma ogromne możliwości eksperymentowania, powoli upada, bo żeby działać w tym hobby trzeba mieć sporą wiedzę i cały czas ją pogłębiać. Znam i podziwiam osoby, których ciekawość jest nieograniczona. Wtedy odkrywa się nowe możliwości w "zwykłym" porozumieniu się z innym człowiekiem, który może znajdować się w dowolnym miejscu na kuli ziemskiej. Nawet tam, gdzie niema zasięgu sieci komórkowej. Ale jest chęć dania znaku o sobie, że się istnieje i ma się ciekawość poznania innej osoby.
Pozdrawiam
Jerzy SP9CRJ


  PRZEJDŹ NA FORUM