Łamanie znaku przez okręg
    SP9CRJ pisze:

    Gdy słyszę dowolną stację, chcę wiedzieć skąd nadaje. Przykład: Słyszę na 2 metrach na częstotliwości direct, stację z 1 okręgu. Oczywiście reaguję natychmiast, bo dla mnie, z okręgu 9, jest to informacja, że propagacja niesłychanie skoczyła.



Tak, wielokrotnie słyszałem ten argument, jest wymieniany w wielu materiałach i na szkoleniach. Więc w porządku - załóżmy, że rejonizacja istnieje. Dzięki czemu to, jaki znak usłyszysz pomaga ustalić lepszą lub gorszą propagację.
Wyobraź sobie taką sytuację (znaki przypadkowe, nie sprawdzałem nawet czy istnieją):

Mieszkasz w Wieluniu i masz znak SP7ABC. Pracujesz na 2 m. Słyszysz wywołanie od SP6ZXC, podejmujesz rozmowę i dowiadujesz się, że pracuje on z Kluczborka - 35 km od Ciebie.
Innym razem słyszysz stację SP7QWE. Odpowiadasz i dowiadujesz się, że gość jest z Ostrowca Świętokrzyskiego - 200 km od Ciebie.

Co numerek w znaku powiedział Ci o odległości i o propagacji na 144 MHz? Którą łączność uznałbyś za bardziej "wartościową" patrząc tylko na okręg?

Jaki sens w ocenie odległości ma na przykład Lubelsko - Podkarpacki rejon SP8 gdzie pomiędzy Ustrzykami Dolnymi a Łukowem jest prawie 300 km w linii prostej?

Nie wspomnę nawet o łączeniu się do przemienników przez EchoLink...


  PRZEJDŹ NA FORUM