Łamanie znaku przez okręg
Przez wiele lat sprawami wydawania znaków dla służby amatorskiej zajmowali się krótkofalowcy. Pewnego razu nieopatrzenie ze strony Władzy PZK padło stwierdzenie "mamy tam swojego człowieka" no i zaczęło się. Między innymi niejaki W doprowadził do tego, ze "naszego człowieka zabrakło" i to cała historia...
Wiesław ABG


  PRZEJD NA FORUM