Łamanie znaku przez okręg
    sp3slu pisze:

    A jednak wołając DX-a zrobisz wszystko, żeby Twój znak znalazł się poprawny w jego logu, gdy od tego zależy stan Twojego DXCC :-) Nie koniecznie losy statku czy samolotu. To ambicje i dążenia hobbystów radioamatorów, tyle lat czekamy, aby znaleźć się w logu 3Y/B czy FT5/W .Jak komuś zależy, to się ze starą szkołą przeprosi.


A co z tymi co im na liście DXCC nie zależy? Roszczelać* czy wystarczy tylko wychłostać?

    SP2LIG pisze:

    Posłuchaj sobie jak w pasmie 80m dany delikwent wali Zośkami, Maryśkami i innymi Staśkami, następnie ten sam gostek(ten sam znak) na wyższych pasmach używa praktycznie wszystkich języków świata żeby cokolwiek sklecić, głupkowato tłumacząc się że po angielsku ni hu hu.
    Żałosne ale prawdziwe i wg polskiej "normy". A kysz.


Jak ja lubię tych wstrząśniętych i zmieszanych zachowaniem innych. Wolność, podobno większość jest wyznawcami tej religii, polega między innymi na tym, że pozwalamy innym być idiotami i zachowywać się jak idioci. To, że ktoś "rzuca" Zośkami i Maryśkami jest jego wyłączna sprawą. Nie narzucajmy też obowiązkowej znajomości jakiegoś innego języka. Nie bądźmy hunwejbinami dbającymi o "poprawność" prowadzenia łączności.





  PRZEJDŹ NA FORUM