112 przez radio |
rojo pisze: sp5it pisze: 2/70 w górach musiałbyś się z połamanymi nogami na szczyt jakiś wgramolić. Pewnie masz na myśli Karpaty, ja śmigam coś w stylu Beskidu wyspowego, myślę że w takich miejscach 2/70 jeszcze pociągnie. Zawsze gdzieś w promieniu kilku km jest jakaś OSP. Myślałem że w razie klopsa, jakoś do nich się dowołam, gdyby współczesne wynalazki zawiodły typu garmin itd, itp.. Ale widzę że kiszka w tym temacie ) 1. zgłosić wyjście domownikom i podać planowaną trasę. 2. Podać czas planowanego powrotu. 3. Zabrać lokalizator GPS i sprawny telefon w power bankiem 4. nie łazić poza wyznaczonymi trasami. Prawda, że proste. PS Służby ratunkowe na 99,99% nie słuchają w pasmach amatorskich. |