Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    SP2LIG pisze:



    Z powyższego totalnie głupawego wątku oraz z zacytowanego fragmentu Twojego postu domyślam się że m in Ty jesteś autorem największego bubla wszechczasów polskiego krótkofalarstwa, mam na myśli burdel znakowo/okręgowy.
    Jeden nie chwali się bo jest niby skromny a drugiemu to zwisa, ma Ci jeszcze co zwisać ?????? Jeżeli jesteście m in współautorami rzeczonego bubla to spalcie się ze wstydu.
    Pytam się kto was delegował do negocjacji z ministerstwem ?????????? Zapewne sami delegowaliście się.

    Jeżeli błądzę w ciemności to mnie oświeć łaskawco. Odebrałem Twój wpis tak jak napisałem.
    _____________
    Greg SP2LIG



Nie moja wina, że go tak odebrałeś. Są rzeczy na które nie mam wpływu i nawet się z tego cieszę. Zaliczam do nich pewne kawałki prawa związanego z krótkofalarstwem oraz Twój sposób myślenia ,-)
Zastanawiam się jakimi drogami muszą krążyć Twoje myśli i jak duża musi być Twa niewiedza na temat aktów prawnych wyższego rzędu do których prawo się musi dostosować.
Ale skoro chcesz wiedzieć, to sprawdź sobie jaki akt prawny regulował kwestię okręgów a jaki kwestię znaków. Wtedy może uda ci się wywnioskować kto, co i w jaki sposób spowodowało zmiany.
Możesz się nawet z nami podzielić tą wiedzą ,-) Wielu Kolegów zapewne to ciekawi.

mrn




  PRZEJDŹ NA FORUM