Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9acq pisze:



    @Canis

    to nie tak było. Podczas "Łosia którego nie było" przeprowadziłem rozmowy nt. dofinansowania OT-10 z Prezesem i Wiceprezesem.
    Obaj byli za. Warunkiem było wysłanie przez Michała SQ9ZAY oficjalnego pisma, którego wysłanie zaraz po rozmowie z Prezesami
    uzgodniłem z Michałem SQ9ZAY.
    Wszystko szło dobrze i klub otrzymałby pieniądze ale pojawił się jeden problem, że za kursami stoi niejaki Pan SQ9ZAQ.
    Nagle głosowanie z trybu pozytywny zmieniło się na tryb negatywny.
    Resztę znasz.

    I rację ma Bogusław. Zarówno OT-10 jak i oni powinni dostać dotację celową.
    Nie ma co roztrząsać na co. Oba cele szczytne.
    73
    Adam

    p.s.
    cały czas jestem członkiem OT-12 więc nie ma co patrzeć na stronniczość. Po prostu chciałem pomóc OT-10, tak zwyczajnie po ludzku.


Ależ ja to wszystko wiem. I fajnie, ze to głośno napisałeś. Jeśli ZG PZK nie chce pomóc swojemu własnemu oddziałowi tylko dlatego, że kurs ja organizowałem to świadczy tylko i wyłącznie o ZG. OT finansowo na tym nie straciło, udało mi się ogarnąć środki. Są wydawane na remonty, zresztą byłeś i widziałeś. Ile PZK straciło wizerunkowo, ciężko nawet oszacować, ale to i tak to ja będę ten zły, bo o tym mówię.

Co do dofinansowania akcji dyplomowej - nigdzie nie napisałem, że nie powinni dostać. Oczywiście, że powinni.


  PRZEJDŹ NA FORUM