Kabel PKL który wybrać?
Tak w kwestii "niedrogich" przewodów "miedzianych", to trzeba diabelnie uważać. Wyglądają na miedziane, ale rdzeń mają z jakiś stopów żelazopochodnych, albo aluminium a są tylko pokrywane miedzią czyli odpowiednio CCS i CCA. Możliwe, że te CCS jeszcze by się nadawały na antenę ze względu na rdzeń "stalowy" , ale CCA się rozciągną, chyba że będą grube i niewielkiej długości.
Natomiast zastosowanie super hiper grubego i rasowo wyglądającego kabelka CCS jako zasilającego powoduje dużo rozczarowań i frustracji. Spadki napięcia są wręcz olbrzymie. Zresztą wystarczy popatrzeć na różnicę w przewodności miedzi i żelaza. Osobna sprawa to wytrzymałość izolacji na temperatury, ozon i UV.
Według mojego skromnego i mało znaczącego zdania, to spokojnie uwij sobie pajęczynkę z PKL-ki, nawet jak się rozpadnie po tych 3 latach. Tak jak koledzy piszą, strata tych kilku czy kilkunastu procent mocy ma niewielkie znaczenie. A do tego czasu kilka razy przemyślisz i zweryfikujesz swój pogląd na anteny oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM