odgromnik z Chin
    SP5RJB pisze:

    To raczej oczywiste, że element w kształcie pastylki znajdujący się w tym odgromniku służy tylko do zwarcia elektrostatyki i ma zastosowanie jedynie w przypadku anten rozwartych. Nasuwa się tu inne istotne pytanie. Jak sprawdzić, czy element ten jest sprawny, czy zużyty ?


Bardzo prosto, wyciągasz pastylkę z odgromnika i sprawdzasz czy jest przejście jeśli jest zwarcie to znaczy że zużyty. Sprawny bezpiecznik nie ma przejścia pomiędzy.

Warto dodać, że odgromnik nie zabezpiecza przed bezpośrednim uderzeniem, ale głównie przez 99% swojego istnienia przed elektrostatyką. W zalezności od modelu są różne progi rozładowania takiej instalacji, jedne bezpieczniki mają ok 230-250V inne grubo ponad 350-380V. Dlaczego jest to istotne? Ponieważ każdy taki bezpiecznik ma skończoną ilość takich wyładowań do masy w tym przypadku odgromu. Zbyt niski próg powoduje konieczność częstszych wymian, ja osobiście posiadam zabezpieczenia Diamond SP3000 które katalogowo mają to napęcie na poziomie 230V/250V i średnio raz na 1 rok musiałem wymieniać. Ilości cykli nie pamiętam, ale łatwo znaleźć w sieci.

2 lata temu w jednym z tych 3 odgromników (SP3000) zastosowałem bezpiecznik z SP1000 który ma "Impulse Wave Retention Discharge Capacity" na poziomie 380V zamiast 230V (dane ze strony producenta). Średnio raz na rok musiałem wymieniać, a obecnie ponad 2 lata spokoju. Dodam tylko, że moje warunki są specyficzne i wymagające - dach 20 piętro bloku.


BTW. Najlepszym zabezpieczeniem przed wszelkiego typu wyładowaniami czy elektrostatyką jest fizyczne odłączenie kabli przed wejśceim do budynku.



  PRZEJDŹ NA FORUM