Sztuczne obciążenie większe ciepło na DC czy w.cz. ?
    baza10 pisze:

    Witam,jak skalibrowałem analizator wg EU1KY z kablem na końcu to wyniki pomiaru polepszyły się na 70-ce z swr 1.5 do 1.3, czyli jak na moje potrzeby wystarczająco do pomiaru mocy 1-60W w tej Fo.
wynika z tego, że kabel lub złącza wprowadzały niedopasowanie a nie tylko antena.
    sp9dfh pisze:

    djbpm,
    bardzo eleganckie praktyczne potwierdzenie teorii pomiarów za pomocą VNA.
    Kalibracja powinna być robiona dokładnie w punkcie (płaszczyźnnie linii) dołączenia DUT.
    DUT mogą mieć różne typy złącz, dlatego produkuje się zastawy kalibracyjne z różnymi typami złącz (N, SMA, SMC, itp. osobno męskie i żeńskie), aby wyeliminować błędy przejściówek przy precyzyjnych pomiarach.
    Gratuluję.
Dziękuję wesoły natomiast żeby kupić tyle zestawów kalibracyjnych to trzeba by chyba nerkę sprzedać. Wydaje mi się, że do 1GHz stosując dobre przejściówki i odejmując programowo ich długość nie powinniśmy mieć dużego błędu.
    sp3qfe pisze:

    Natomiast krytyczne zmiany widziałem pomiędzy dwoma sztucznymi obciążeniami. N jednym kalibrowałem VNA, zmierzyłem drugie obciążenie i w niektórych zakresach w.cz. były wskazania SWR nawet 1:1,2.
    Odwracając rolę było to samo w drugą stronę. Jakby to było coś jak 1:1,03 to pewnie nie myślałbym o tym ,)
Myślałem, że to historia z lat 90 sprzed ery analizatorów, ciekaw byłem metody pomiaru tego z tamtych czasów.
    sp3qfe pisze:

    Dlatego pomysł z długą linią aby wybrać właściwe sztuczne obciążenie.
    Nie mierzyłem jeszcze w ten sposób. To mi przyszło do głowy w tym wątku i nadal układam to sobie w głowie.
No to przeliczmy. Nie jestem pewien czy to dobra metoda, ale robię w SimSmith tak:
1. Przyjmuję, że mam obciążenie np.: 47+j5 to daje w efekcie SWR 1.128.
2. Ustawiam, że 47+j5 jest referencyjną impedancją z SWR=1.0
3. Dodaję idealną ćwierćfalową linię do tego
4. Po tej ćwierćfalowej linii otrzymuję 52.6-5.595j co daje SWR 1.274 dla referencyjnej impedancji 47+j5. Dla referencyjnej 50 jest oczywiście 1.128 jak bez linii.
5. Widzę, że nastąpiła zmiana SWR, stwierdzam, że obciążenie jest mało dokładne.
A więc teoretycznie metoda jest dobra, ale praktycznie wydaje mi się, że kable koncentryczne mają większy rozrzut parametrów niż sztuczne obciążenia. Przejrzałem kilka katalogów i najczęściej widzę 50+-2. W bazie SimSmith sporo kabli ma w ogóle 52 omy, a noty katalogowe tych kabli podają 50. Rozrzut potwierdzają też pomiary. Na jednym kablu widzę zafalowanie minimalne, na innym całkiem spore. Np na kabelku dołączonym do NanoVNA H4 mam zafalowanie do 1.19 (50.43+j8.04), i jest to co ciekawe pół fali tego kabelka (681MHz) (skala SWR 250m na działkę):


Na kabelku dołączonym do SAAv2 jest max dla całej fali (690MHz, 50,67+j4.04):

    sp9nrb pisze:

    A wiesz o tym, że im gorszy i dłuższy kabel zastosujesz będziesz miał coraz lepsze wyniki.
Jak SWR się poprawia wraz z tłumieniem kabla widać na rysunku Pomiar 1 (różowy) i 2 (zielony) z posta 7952693
    sp9fys pisze:

    Nie chcę się czepiać ale chodzi o to, żeby kabel (jaki by nie był) miał długość będącą krotnością pół fali . To niestety jest istotne gdy nie znamy jego parametrów z zadawalającą dokładnością.
Ale my tu zakładamy, że nie znamy sztucznego obciążenia a nie kabla, i wykorzystujemy transformację jaką robi odcinek ćwierćfalowy aby sprawdzić czy dużo się zmieniło po tej transformacji czy nie. Im lepsza zgodność impedancji i kabla tym transformacja będzie mniejsza. Pół fali niby nie powinno wprowadzać transformacji, ale z pomiarów wynika, że jednak tam jest największy SWR co mnie zaskoczyło i nie wiem skąd to się wzięło. Może wtyczki są złe (SMA) ale żeby aż tak?


  PRZEJDŹ NA FORUM