Wielopasmowa antena dla początkującego
Hi NorbasPL,


Przy obecnie poprawiających się warunkach propagacyjnych nie rezygnowałbym z pasm 10m i 15m Można na nich zrobić całkiem fajne DXy przy małej mocy (=<,100W)

Tak więc opcja 2 którą wskazałeś będzie cię ograniczać w możliwościach. Dodatkowo tak naprawdę to 80m działa dobrze od zmierzchu do świtu. Dobrze tzn. jest szansa na QSO powyżej 200-300km.

Opcja 1 jest ostatnimi bardzo popularną anteną End Fed Half Wave czyli półfalowy endfed z transformatorem 49:1. Bardzo łatwa w użyciu i prosta do samodzielnego wykonania. Wersja z linka mówi o mocy 100W, z moich doświadczeń użycie rdzenia FT140-43 ogranicza moc do 50W SSB, tzn możesz gadać przez cały dzień i nic się nie będzie zbytnio grzać. Jeśli będziesz używał z mocą 100W to na każde 5minut gadania będziesz musiał odczekaż z 10-15min aby rdzeń się ostudził. W przeciwnym wypadku będzie rósł SWR i możesz spalić końcówkę mocy TRX jeśli nie ma automatycznych ograniczeń.

Wersja 100W dla tego typu anteny wymaga większego rdzenia FT240-43, aby nadawać z mocą 500W to dwa rdzenie FT240-43 to minimum.

Dla CW dzielisz moc przed dwa a dla digi około 40% mocy dla SSB

Dobrą cechą anteny EFHW jest jej elastyczność konfiguracji powieszenia. Największe zyski to horyzontalnie na 10-12 metrach. Inv-L jest bardzo dobre do DXów jeśli część pionowa jest co najmniej 5mtr długości i transformator jest na wysokości ok. 2mtr. Konfiguracja Inv-V będzie dobra na Europę i mocne stacje DXowe, wyprawy na wyspę na O. Spokojnym raczej nie zrobisz.

Mam pełną wersję (40mtr długości promiennik) horyzontalnie i drugą na pasmo 20m horyzontalnie. W terenie używam wersji wersji takiej jak z opcji 1 tyle że własnej konstrukcji

Jeszcze jedna uwaga, na tym rdzeniu (FT140-43) lepiej nawinąć 21:3 zwoje niż tak jak jest na obrazku 14:2 gdyż jest dużo większa sprawność.

Powodzenia.

73 Marek


  PRZEJDŹ NA FORUM