Mądrości SP8MRD
źli, co robia więcej niż 1 QSO z DX
    SP6OUJ. pisze:


    Chyba mało w życiu widziałeś?
    Pożyjesz, zobaczysz więcej, porządne, pełnowymiarowe anteny.
    Dlatego jedni są na liście, inni muszą zadowolić się jednym QSO i to na FT8.
    Na CW jest łatwiej niż na SSB, tylko nie wszyscy chcieli CW się nauczyć.


Zgodnie z zasadą - nie znam się, to się wypowiem (mówię tu o sobie) - krótko odniosę się do tej i większości poprzednich Twoich wypowiedzi w tym wątku.

Mi również nie podoba się robienie pileupu tylko po to by mieć każdą, szczególnie wyjątkową, ekspedycję na każdym paśmie w każdej modulacji... tylko dlatego, że mam "porządne anteny, wzmacniacze, radia i mogę być na liście a nie jak inni, którzy muszą się zadowolić jednym QSO i to na FT8"
W mojej prywatnej ocenie to nie jest ani HAM, ani żaden inny spiryt(us).
To że "potrafisz CW" też nie czyni Cię lepszym, ja np znam 12 języków i jestem z tego powodu lepszy ? no nie jestem.

To hobby, zabawa, pasja i chyba warto się w niej wspierać nawet delikatnie konkurując... trzeba mieć świadomość, że dla wielu osób przebicie się przez pileup nawet w FT8 to będą godziny grzania radia i męczenia oczu... oby z sukcesem. Zatem pomyślmy o innych - jesteś mocną stacją z porządnymi antenami kręci Cię walka - zrób SSB, nauczyłeś się CW zrób tak łączność i wystarczy. (choć CW wcale nie trzeba umieć wystarczy komputer... dość podobnie jak coraz bardziej z językami oczko)

Oczywiście to co tu napisałem to wołanie na puszczy i dyskusja o niczym... bo nie zmienimy całego świata wesoły ale od czegoś trzeba zacząć...


  PRZEJDŹ NA FORUM