Transfer i zmiana znaku! Mariusz SP5ITI |
SP5WA pisze: ... Idea była nowatorska. Oddział Terenowy PZK bez fizycznej siedziby a zatem bez kosztów najmu lokalu był autorskim pomysłem Zygiego. Kontakty zarządu i członków oddziału były utrzymywane poprzez emaile na listach zarządu i ogólnej członkowskiej. ... Z całym szacunkiem i w kwestii formalnej. W chwili gdy powstawał OT73, istniał już 3 /słownie:trzy/ lata OT50 funkcjonujący dokładnie w ten sposób który opisałeś. Różnica jest tylko taka, że OT50 robił swoje i nie uprawiał PR-u, nie trąbił w trąby Jerychońskie i nie walił w Tam-tamy jaki jest wielki i nowatorski. Takie funkcjonowanie z resztą nie ma solidnego oparcia w prawie i co najważniejsze w Statucie PZK. I nikomu w OT50 nie wpadło do głowy, aby po znajomości zażyczyć sobie numer 73, 88 czy 99 skoro numer 50 był kolejnym numerem bieżącym w ewidencji Oddziałów PZK. No i nikt z OT50 nie był zaprzyjaźniony z Sekretariatem PZK jak Zyga. Życie. Andrzej eno |