[VIDEO] łączność z USA
EU DX CONTEST
    SP2TUR pisze:

      sp4tkr pisze:

      Dzień dobry,

      No, nie wierzę, że to się dzieje na prawdę.
      bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy

      Nie sądziłem, że coś mnie jeszcze może zaskoczyć, ale .....

      To jest tak absurdalne, że nie myślałem,
      iż mnie tak rozbawi.

      Vy 73,
      Andrzej sp4tkr
      bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy


    To fakt. Mnie też nie jest już nic w stanie zdziwić, a szczególnie złośliwość niektórych osób, którą można by porównać do najcięższej postaci glejaka. Całe szczęście, że nie przejmuje się takimi prymitywnymi komentarzami. Jednak ten młody człowiek, któremu kibicuje w tym co robi, może to odebrać inaczej. I byłoby naprawdę bardzo miło, gdyby takie złośliwe osobniki wykazały się mimo wszystko subtelnością i delikatnością podczas pisania takich komentarzy.



Dzień dobry,

Widzisz kolego i niestety mam wrażenie, że albo nie czytasz całego wątku,
albo masz problem ze zrozumieniem mojej wypowiedzi.
(Niestety nie podpisałeś swojego posta , więc nie wiem jak masz na imię )

Proszę przeczytaj kolego cały wątek ze zrozumieniem, bo żywię nadzieję,
że wtedy opanujesz jego sens.

Kilka razy podkreślałem, że nie chodzi tutaj o złośliwość itp ... tylko o prawdę.

Wykazałem się zdecydowanie subtelnością i delikatnością w tym przypadku,
bo można by opisać sprawę bardziej dosadnie.

Nie chodzi tu o krytykę konkretnie tego twórcy filmowego, a jedynie o śmieszną formę
i mijającą się z prawdą treść tego filmu.

Doceniam żarliwość autora filmu w dążeniu do ,,okiełznania'' naszego hobby, ale nie jest
to wystarczającym wytłumaczeniem do umieszczania w nim po prostu nie prawdy.

Mam nadzieję, że kolega również z taką samą powagą i przejęciem zadba o doznania
nie tylko autora tego filmu, ale również odczucia odbiorców tego dzieła których
jest mimo wszystko nieco więcej niż twórca.

Nie chcę tu ubijać piany, bo nie chodzi tu o krytykę samą w sobie tylko nie mogę
zrozumieć pewnych postaw.

W myśl niektórych w zasadzie mogę umieszczać kompletne bzdury, i wszyscy to będą tolerować
ba nawet poklepywać po plecach, tylko po to żebym się nie zdenerwował i przypadkiem nie zniechęcił
choć jest to kompletna bzdura ???

Tak to ma być, żeby było ok ?

Autor filmu potrzebuje w mojej opinii pomocy osoby merytorycznej, która pomoże w postępach w naszym hobby.
Jeśliby skorzystał z takiej pomocy to po kilku tygodniach spędzonych np. w klubie lub u swojego mentora,
sam będzie się śmiał z umieszczonej treści w swoim filmie.


Vy 73
Andrzej sp4tkr
bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM