Antysemicki wybryk SP9UO na posiedzeniu ZG PZK
Nie bądźcie obojętni
    HF1D pisze:

      sp9nrb pisze:



      Zgadzam się z tobą ale fragment zapisu w KRS
      Numer KRS 0000088401
      Data wpisu do Rejestru Stowarzyszeń 2002-02-15

      To jest zapis z KRS i on dla mnie jest podstawą.

      Inną sprawą jest to, że ta organizacja może sobie wpisać, że powstała na bazie powstałego w ........ PZK i kontynuuje tradycje tamtej organizacji.
      Jest jeszcze problem jak została zakończona działalność tamtego PZK. Jeżeli jest dokument otwarcia to musi być dokument zamknięcia. A z tego co pamiętam to zamknięcie było bardzo bolesne. (skończyły się pieniążki na ciepłe posadki i na dzierżawę pomieszczeń.

      Prawdopodobnie komuś na dziś niewygodna jest prawda tamtych dni.

      JAK



    Józef, bardziej niż oporny jestes.

    Nie bierzesz pod uwagę, że w czasach komuny nie było wpisu stowarzyszeń do KRS. PZK było i jest wpisane do rejestru prowadzonego przez Prezydenta Miasta Warszawawa.
    Wpis w KRS w pewnym momencie stał się konieczny po którejś modyfikacji Prawa o stowarzyszeniach oraz Ustawy o wolontariacie i organizacjach pożytku publicznego.

    Ale dalej nie wierzę własnym oczom.
    Co jak zostało zakończone? Dzialalność przedwojennego PZK? A jak mogła zostać zakończona we wrześniu 1939. Zawieszona.
    Jaki dokument zamknięcia????? Najpierw był wrzesień 1939 i Niemcy, a potem styczeń 1945 i Sowieci.
    Halo tu Ziemia.
    Dlatego mówię, że przedwojenny PZK jest tylko zawieszony, ale nie został reaktywowany.


Mnie chodzi tylko o to jak formalnie w 2002 (lub w okolicy 2002 roku) albo wcześniej ówczesne PZK zostało pożegnane przez Ministerstwo Poczty i Telekomunikacji. Z tego co pamiętam to były po dwa etaty i opłata dzierżawy lokalu na każdy zarząd wojewódzki. Coś się działo w Piekarach.

JAK



  PRZEJDŹ NA FORUM