Hexbeam na RAKu bez łożyska oporowego
Standardowy rotor RAK (jest też dostępny większy BIG RAK) stanowi konstrukcję banalnie prostą i bardzo wytrzymałą. Tuleja, na której opiera się antena jest ułożyskowana na dwóch łożyskach tocznych. W połączeniu z przekładnią ślimakową (samohamowną) rotor może przenosić duże obciążenia poosiowe oraz momenty gnące. Na swoim rotorze RAK zamontowałem duoband Yagi 2el.40/2el.30, boom 5m (by SP7GXP) wystawioną na rurze długości 90cm bez żadnych dodatkowych podpór/ łożysk / odciągów itp, itd... Hi.
Zestaw na kratownicy o wysokości 22 metrów sprawował się doskonale przez 8 lat bez najmniejszych problemów. Żadne wiatry czy burze się tego nie imały. Zdemontowany tylko z powodu przenosin QTH do innej lokalizacji.
Ważne by zabezpieczyć rotor przed penetracją wody od góry. Woda deszczowa spływająca poprzez rurę nośną powoduje korozję górnego łożyska nośnego. I to jest przyczyna awarii rotora. Trafił do mnie taki skorodowany rotor na warsztat. Jest trochę zabawy z wybiciem łożysk. Rozmiary łożysk są typowe i dostępne w hurtowniach. Polecam rotory RAK z Żyrardowa.
@Jacek Śmiało montuj swojego Hexbeam'a bezpośrednio na RAKu ... i "nie pękaj". Śmiało podążaj za credo Franka Zappy.

BTW: Powyższe uwagi wywodzą się z moich osobistych spostrzeżeń. Nie mam żadnych powiązań biznesowych z producentami rotorów żyrardowskich.



  PRZEJDŹ NA FORUM